Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
każdego dnia troszkę mniej. Czuję się dobrze, nic mi specjalnie nie dolega, w każdym razie nie więcej niż tych kilka miesięcy wcześniej, gdy jeszcze łudziłem się, że cel mojego Czasu będzie inny. Nie mam wiele pieniędzy, ale też i moje potrzeby są minimalne, więc konieczność dodatkowego zarobku nie stanowi żadnego bodźca, motywującego do działania. Wyjazdy zagraniczne dla samej turystyki nigdy mnie nie pociągały, zresztą na to nie miałbym ani środków, ani fizycznych sił. Ponieważ kiedyś dość jasno i zdecydowanie określiłem sobie, co dla mnie jest - mogłoby być - szczęściem, i to właśnie jest niemożliwe, więc i tego nie szukam. Życie towarzyskie, rozrywki
każdego dnia troszkę mniej. Czuję się dobrze, nic mi specjalnie nie dolega, w każdym razie nie więcej niż tych kilka miesięcy wcześniej, gdy jeszcze łudziłem się, że cel mojego Czasu będzie inny. Nie mam wiele pieniędzy, ale też i moje potrzeby są minimalne, więc konieczność dodatkowego zarobku nie stanowi żadnego bodźca, motywującego do działania. Wyjazdy zagraniczne dla samej turystyki nigdy mnie nie pociągały, zresztą na to nie miałbym ani środków, ani fizycznych sił. Ponieważ kiedyś dość jasno i zdecydowanie określiłem sobie, co dla mnie jest - mogłoby być - szczęściem, i to właśnie jest niemożliwe, więc i tego nie szukam. Życie towarzyskie, rozrywki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego