Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
Rudek zwierzył się w sekrecie przyjacielowi, że
jest kurierem na szlaku Budapeszt-Zakopane i od października
dwukrotnie już odwiedził kraj.
- Otóż wiedz, że i ja mam zleconą podobną misję - rzekł
Wojciuch. - Idę teraz na Orawę. Mam zorganizować kanał
przerzutowy. Może ty, kurier z ostrogami, podpowiedz coś
koledze, korzystając ze swego bogatego doświadczenia?
- Nie takie ono znów bogate, ale chyba rzeczywiście będę
ci mógł pomóc. Zaprowadzę cię jutro do mojego przyjaciela.
To Polak, nazywa się Michał Lorenc. Mieszkał tu już przed
wojną i zna te strony jak własną kieszeń. Będzie cię mógł
przeprowadzić przez granicę.
Od września 1939 roku Michał Lorenc pomagał
Rudek zwierzył się w sekrecie przyjacielowi, że<br>jest kurierem na szlaku Budapeszt-Zakopane i od października<br>dwukrotnie już odwiedził kraj.<br> - Otóż wiedz, że i ja mam zleconą podobną misję - rzekł<br>Wojciuch. - Idę teraz na Orawę. Mam zorganizować kanał<br>przerzutowy. Może ty, kurier z ostrogami, podpowiedz coś<br>koledze, korzystając ze swego bogatego doświadczenia?<br> - Nie takie ono znów bogate, ale chyba rzeczywiście będę<br>ci mógł pomóc. Zaprowadzę cię jutro do mojego przyjaciela.<br>To Polak, nazywa się Michał Lorenc. Mieszkał tu już przed<br>wojną i zna te strony jak własną kieszeń. Będzie cię mógł<br>przeprowadzić przez granicę.<br> Od września 1939 roku Michał Lorenc pomagał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego