w zamachu terrorystycznym na ambasadora pakistańskiego w &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt;. Sytuacja została zaaranżowana przez &lt;name type="org"&gt;FBI&lt;/&gt;, które przyznaje, że chodziło o uderzenie w "potencjalnych współpracowników" &lt;name type="org"&gt;Al-Kaidy&lt;/&gt;, a nie o udaremnienie rzeczywistego spisku.<br><br>&lt;tit&gt;Spokojni i bogobojni&lt;/&gt;<br><br>Wierni i przyjaciele obu aresztowanych przecierają oczy ze zdumienia. Twierdzą, że &lt;name type="person"&gt;Aref&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Hossain&lt;/&gt; to nadzwyczaj spokojni, bogobojni ludzie, odżegnujący się od agresji. Przedstawiciel meczetu powiedział mediom, że zatrzymania są motywowane politycznie i że administracja &lt;name type="person"&gt;Busha&lt;/&gt; potrzebuje pilnie - dla celów kampanii prezydenckiej - sukcesu w walce z terroryzmem. Pojawiły się też oskarżenia, że &lt;name type="person"&gt;Aref&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Hossain&lt;/&gt; padli ofiarą "profilowania etnicznego", czyli wprowadzonego przez służby bezpieczeństwa systemu, który ma wskazywać