Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
Joanna, gdy dochodzą do jej domu. - Wejdziesz ze mną?
- No skąd, przestraszyliby się, muszę być w garniturze i z kwiatami. Nic im nie mów, jak przyjdę, to powiemy.

- A kiedy przyjdziesz? - Joanna boi się stanąć sama przed rodzicami, ale z nim też się boi, boi się z nim rozstać i boi się rozmawiać z nim tu, gdzie może być widziana z okien, traci jasność myśli, znowu się gubi, lęk wraca z dawną siłą, Joanna znów staje się Joanną.
- Czekaj na mnie, przyjdę się oświadczyć - mówi Krzysiek, całuje ją i odchodzi, podrygując śmiesznie pod ciężkim plecakiem. Joanna patrzy na swojego narzeczonego, którego
Joanna, gdy dochodzą do jej domu. - Wejdziesz ze mną?<br>- No skąd, przestraszyliby się, muszę być w garniturze i z kwiatami. Nic im nie mów, jak przyjdę, to powiemy. <br><br>- A kiedy przyjdziesz? - Joanna boi się stanąć sama przed rodzicami, ale z nim też się boi, boi się z nim rozstać i boi się rozmawiać z nim tu, gdzie może być widziana z okien, traci jasność myśli, znowu się gubi, lęk wraca z dawną siłą, Joanna znów staje się Joanną. <br>- Czekaj na mnie, przyjdę się oświadczyć - mówi Krzysiek, całuje ją i odchodzi, podrygując śmiesznie pod ciężkim plecakiem. Joanna patrzy na swojego narzeczonego, którego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego