Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
z tyłu, w rzadkich chaszczach, rozlokowała się artyleria. z paszcz skrzętnie ukrytych w zieleni drzew dział co jakiś czas wydobywa się krótki błysk - artyleria prowadzi ogień. Walka trwa...
Tak właśnie widziały pole walki załogi rozpoznawcze podczas działań bojowych w II wojnie światowej. Całe kompleksy różnorodnych obiektów: wojska w natarciu, ugrupowania bojowe czołgów, zamaskowane pozycje artylerii i miotaczy min, ukryte gniazda środków przeciwpancernych. Niełatwo było w takim rozgardiaszu precyzyjnie określić zamiar i charakter działań przeciwnika, niełatwo rozpoznać działania własnych wojsk. Nie lepsze warunki czekały załogi rozpoznawcze nad terytorium przeciwnika, szczególnie w rejonach silnej obrony przeciwlotniczej. Nieprzyjaciel zwykle dokładnie maskował pozycje własnych wojsk
z tyłu, w rzadkich chaszczach, rozlokowała się artyleria. z paszcz skrzętnie ukrytych w zieleni drzew dział co jakiś czas wydobywa się krótki błysk - artyleria prowadzi ogień. Walka trwa...<br>Tak właśnie widziały pole walki załogi rozpoznawcze podczas działań bojowych w II wojnie światowej. Całe kompleksy różnorodnych obiektów: wojska w natarciu, ugrupowania bojowe czołgów, zamaskowane pozycje artylerii i miotaczy min, ukryte gniazda środków przeciwpancernych. Niełatwo było w takim rozgardiaszu precyzyjnie określić zamiar i charakter działań przeciwnika, niełatwo rozpoznać działania własnych wojsk. Nie lepsze warunki czekały załogi rozpoznawcze nad terytorium przeciwnika, szczególnie w rejonach silnej obrony przeciwlotniczej. Nieprzyjaciel zwykle dokładnie maskował pozycje własnych wojsk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego