Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Koszaliński
Nr: 04.20
Miejsce wydania: Koszalin
Rok wydania: 2002
Rok powstania: 2003
i Mistrzostw Polski Juniorów. Tam pojawiały się "diamenty", które po szkoleniu wyrastały na sportowe gwiazdy.
W 1987 roku podczas mistrzostw we Włocławku Boratyńskiemu wpadł w oko siedemnastoletni wtedy pięściarz Stoczniowca Gdańsk, Dariusz Michalczewski. Działacz ze Słupska miał w krajowym boksie opinię "cesarza kidnaperów". ­ Dlatego nie mogłem rozmawiać z interesującymi mnie bokserami. Śledziłem walki, a kartki z wybranymi nazwiskami przekazywałem dwu Krzysztofom: Ignaczakowi i Degórskiemu. Oni nawiązywali kontakt z zawodnikami, umawiali spotkania w niekrępującym otoczeniu. Z Darkiem wymieniłem kilka słów, niebawem przyjechał do Słupska.

Michalczewski zaniemówił

Słupski "wywiad" rozpoznał warunki, jakie miał Michalczewski w Gdańsku. Świeżo kreowany mistrz Polski juniorów chciał od
i Mistrzostw Polski Juniorów. Tam pojawiały się "diamenty", które po szkoleniu wyrastały na sportowe gwiazdy.<br>W 1987 roku podczas mistrzostw we Włocławku Boratyńskiemu wpadł w oko siedemnastoletni wtedy pięściarz Stoczniowca Gdańsk, Dariusz Michalczewski. Działacz ze Słupska miał w krajowym boksie opinię "cesarza kidnaperów". ­ Dlatego nie mogłem rozmawiać z interesującymi mnie bokserami. Śledziłem walki, a kartki z wybranymi nazwiskami przekazywałem dwu Krzysztofom: Ignaczakowi i Degórskiemu. Oni nawiązywali kontakt z zawodnikami, umawiali spotkania w niekrępującym otoczeniu. Z Darkiem wymieniłem kilka słów, niebawem przyjechał do Słupska. <br><br>&lt;tit&gt;Michalczewski zaniemówił &lt;/&gt;<br><br>Słupski "wywiad" rozpoznał warunki, jakie miał Michalczewski w Gdańsku. Świeżo kreowany mistrz Polski juniorów chciał od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego