tylko o same nazwy, ale też o przystępny, dostosowany do konkretnej grupy czy konkretnego człowieka sposób wyjaśniania. Tłumacząc na przykład, dlaczego "klinowanie" - chociaż łagodzi objawy przepicia - jest szkodliwe dla organizmu, wykładowca używa porównania, że po zatruciu grzybami nie je się następnej porcji trujących grzybów, nawet gdyby od tego miał przestać boleć brzuch. Konieczność zmiany nawyków z okresu picia na zachowania służące utrzymaniu abstynencji terapeuta porównuje do zastąpienia złego programu komputerowego dobrym. My również korzystamy tutaj z obrazowych porównań, które ułatwiają zrozumienie różnych mechanizmów i zapadają w pamięć.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Monika: Wasze środowisko ma swój język i swój sposób mówienia, do którego trzeba się