zajęte swoimi myślami, jakby nie było fotografa i każda patrzy gdzie indziej: ta z krzyżykiem i aureolą przed siebie, ta ze wstęgą i kameą przechyliła głowę ku jakiemuś wspomnieniu, a ta bez ozdób opuściła powieki i patrzy w siebie. Nie wiem, kto tamte dwie, ta trzecia to prababka Matylda. <br><br>Gelwicha bolszewicy wzięli jako zakładnika, kiedy Judenicz szedł na Piotrogród. Judenicz nie doszedł, to go puścili. Po wojnie zatrzymali go jako wykładowcę w tej samej akademii wojskowej. W latach trzydziestych aresztowali go z innymi starszymi oficerami. Wypuścił go Jeżow, gdy zajął miejsce Jagody, albo Beria, gdy zajął miejsce Jeżowa, bo się okazał