Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
się na konflikcie i uniemożliwia szczęśliwe funkcjonowanie czy rozwój. Zwykle konflikt można usunąć, wymaga to jednak wysiłku.


W przypadku Marcina, 30-letniego architekta, narcystyczny typ związku to przygnębiająca norma. Ten facet ciągle stawia na "ograniczoną odpowiedzialność". Gdy zakochuje się, wszyscy wiedzą, że jest szczęśliwy. Każda napotkana przez niego osoba jest bombardowana wiadomościami o jego magicznej relacji z drugą połówką. Większości osób partner poznany przed miesiącem wydaje się zachwycający, ale narcyzowi wydaje się on absolutnie idealny i niezwykle bliski. Marcin zmienia kobiety jak rękawiczki, ale z uporem maniaka za każdym razem plecie o połówkach platońskich, stopieniu dwóch dusz i kosmicznym porozumieniu. Niecały
się na konflikcie i uniemożliwia szczęśliwe funkcjonowanie czy rozwój. Zwykle konflikt można usunąć, wymaga to jednak wysiłku.<br><br>&lt;gap&gt;<br>W przypadku Marcina, 30-letniego architekta, narcystyczny typ związku to przygnębiająca norma. Ten facet ciągle stawia na "ograniczoną odpowiedzialność". Gdy zakochuje się, wszyscy wiedzą, że jest szczęśliwy. Każda napotkana przez niego osoba jest bombardowana wiadomościami o jego magicznej relacji z drugą połówką. Większości osób partner poznany przed miesiącem wydaje się zachwycający, ale narcyzowi wydaje się on absolutnie idealny i niezwykle bliski. Marcin zmienia kobiety jak rękawiczki, ale z uporem maniaka za każdym razem plecie o połówkach platońskich, stopieniu dwóch dusz i kosmicznym porozumieniu. Niecały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego