Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
przyłożył palec do ust i jak mógł najciszej, powiedział:

- Pst!

Mama też podniosła palec i powiedziała:

- Pst!

Potem zapomnieli o Niemcach, ruinach i wszystkim wokół. Stali na przeciw siebie i mówili: - Pst! - na najróżniejsze sposoby, a gdy im się znudziło, zaczęli umawiać się na spotkanie, długo i solennie, żeby się, broń Boże, coś któremuś z nich nie pomyliło.

Dwa tygodnie później Ojciec zamieszkał przy ulicy Kazimierza Wielkiego, w oficynie. Okno z pokoju wychodziło wprost na mieszkanie Frau Gebauer, gdzie Mama i ciotka Halina zatrzymały się po przyjeździe z Wilna. Mogli teraz do woli wyglądać do siebie, posyłać na sznurku liściki i
przyłożył palec do ust i jak mógł najciszej, powiedział:<br><br>- Pst!<br><br>Mama też podniosła palec i powiedziała:<br><br>- Pst!<br><br>Potem zapomnieli o Niemcach, ruinach i wszystkim wokół. Stali na przeciw siebie i mówili: - Pst! - na najróżniejsze sposoby, a gdy im się znudziło, zaczęli umawiać się na spotkanie, długo i solennie, żeby się, broń Boże, coś któremuś z nich nie pomyliło.<br><br>Dwa tygodnie później Ojciec zamieszkał przy ulicy Kazimierza Wielkiego, w oficynie. Okno z pokoju wychodziło wprost na mieszkanie Frau Gebauer, gdzie Mama i ciotka Halina zatrzymały się po przyjeździe z Wilna. Mogli teraz do woli wyglądać do siebie, posyłać na sznurku liściki i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego