prezydenckich, powoli dochodzi do zdrowia. Zatrucie pokarmowe, które niedawno przeszedł, wywołało falę oskarżeń pod adresem obozu władzy. Opozycja twierdziła, że dokonano zamachu na jego życie. Świadczyć o tym miała ekspertyza wiedeńskich lekarzy.<br>Deputowany &lt;name type="org"&gt;Naszej Ukrainy&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jurij Kostenko&lt;/&gt; twierdzi, że &lt;name type="person"&gt;Juszczenkę&lt;/&gt; próbowano otruć rycyną - trucizną stosowaną przez służby specjalne w charakterze broni biologicznej. Szef sztabu wyborczego &lt;name type="person"&gt;Janukowycza&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Serhij Tyhypko&lt;/&gt; zapewniał dziennikarzy, że śmierć głównego rywala wcale nie byłaby na rękę premierowi. - Jaki byłby sens zgładzenia &lt;name type="person"&gt;Juszczenki&lt;/&gt;, skoro mamy zwycięstwo w kieszeni - argumentował &lt;name type="person"&gt;Tyhypko&lt;/&gt;. Przedstawiciele administracji prezydenta &lt;name type="person"&gt;Kuczmy&lt;/&gt; radzili najbliższemu otoczeniu &lt;name type="person"&gt;Juszczenki&lt;/&gt; "testować jedzenie na sobie".<br>Przez kilka dni sprawą zatrucia lidera opozycji zajmowała