Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 03.26
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
tam 1/4 swojego życia. Liczy się również droga do pracy, gdyż stanowi wstęp do dobrego nastroju na cały dzień.
Codziennie rano dziesiątki osób wysiadających z autobusu na ul. Górczewskiej mijają teren posesji nr 116 przy Góralskiej. Jest dla mnie wielką tajemnicą jak ostał się po akcjach "Posesja" tak wielki brud i bałagan. Codzienny obrazek nie usposabia radośnie na cały dzień. Opisywany teren rażąco odbija od schludnego otoczenia okolicznych posesji.
Nie będzie przesadą, jeżeli nazwę to miejsce wysypiskiem śmieci. Znajdziemy tam oprócz prozaicznych śmieci i butelek elementy umeblowania mieszkania i wyposażenia kuchni. Doskonale wiem, że w mieście nie ma terenów niczyich
tam 1/4 swojego życia. Liczy się również droga do pracy, gdyż stanowi wstęp do dobrego nastroju na cały dzień.<br>Codziennie rano dziesiątki osób wysiadających z autobusu na ul. Górczewskiej mijają teren posesji nr 116 przy Góralskiej. Jest dla mnie wielką tajemnicą jak ostał się po akcjach "Posesja" tak wielki brud i bałagan. Codzienny obrazek nie usposabia radośnie na cały dzień. Opisywany teren rażąco odbija od schludnego otoczenia okolicznych posesji.<br>Nie będzie przesadą, jeżeli nazwę to miejsce wysypiskiem śmieci. Znajdziemy tam oprócz prozaicznych śmieci i butelek elementy umeblowania mieszkania i wyposażenia kuchni. Doskonale wiem, że w mieście nie ma terenów niczyich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego