Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty Ildefons
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1936
ruń wonna,
tylko noc, noc deszczowa i wiatr, i alkohol -
serwus, madonna.

Byli inni przede mną. Przyjdą inni po mnie,
albowiem życie wiekuiste, a śmierć płonna.
Wszystko jak sen wariata śniony nieprzytomnie -
serwus, madonna.

To ty jesteś przybrana w złociste kaczeńce,
kwiaty mego dzieciństwa, ty cicha i wonna -
że rosa brud obmyje z rąk, splatam ci wieńce -
serwus, madonna.

Nie gardź wiankiem poety, łotra i łobuza;
znają mnie redaktorzy, zna policja konna,
a tyś jest matka moja, kochanka i muza -
serwus, madonna.

1929



NA ŚMIERĆ MOTYLA PRZEJECHANEGO
PRZEZ CIĘŻAROWY SAMOCHÓD

Niepoważny stosunek do życia
figla ci w końcu wypłatał:
nadmiar kolorów
ruń wonna,<br>tylko noc, noc deszczowa i wiatr, i alkohol -<br>serwus, madonna.<br><br>Byli inni przede mną. Przyjdą inni po mnie,<br>albowiem życie wiekuiste, a śmierć płonna.<br>Wszystko jak sen wariata śniony nieprzytomnie -<br>serwus, madonna.<br><br>To ty jesteś przybrana w złociste kaczeńce,<br>kwiaty mego dzieciństwa, ty cicha i wonna -<br>że rosa brud obmyje z rąk, splatam ci wieńce -<br>serwus, madonna.<br><br>Nie gardź wiankiem poety, łotra i łobuza;<br>znają mnie redaktorzy, zna policja konna,<br>a tyś jest matka moja, kochanka i muza -<br>serwus, madonna.<br><br>1929&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m" year=1929&gt;&lt;tit&gt;NA ŚMIERĆ MOTYLA PRZEJECHANEGO<br>PRZEZ CIĘŻAROWY SAMOCHÓD&lt;/&gt;<br><br>Niepoważny stosunek do życia<br>figla ci w końcu wypłatał:<br>nadmiar kolorów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego