byłeś już w Ochli? Czy dałeś się ponieść emocjom, kiedy rozpędzonym autem wpadałeś z kończącego się asfaltu na ten bruk? I gdy próbując rozpaczliwie wyhamować zastanawiałeś się, z której bramy wyjdzie na jezdnię krowa? Zauważ, że nie zacząłem od pytania, czy będąc w Ochli, zahaczyłeś o bruk, a raczej, czy bruk zahaczył o podwozie twojego samochodu... Po prostu niemożliwy jest przyjazd do Ochli bez najechania na Ochlańskie Kocie Łby.<br>Przyjmując, że bruk w Ochli ułożono nie tak w końcu dawno, goście odwiedzający naszą wieś w wcześniej niż w ciągu ostatnich 200 lat, zostali zamiast wytrzepania na bruku co najwyżej utaplani w