Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z "Pod drzwiami", nigdy w Polsce nie graną postekspresjonistyczną sztuką Wolfganga Borcherta, której to sztuki inscenizacją Paweł Szkotak debiutuje na deskach teatru instytucjonalnego (wrocławskiego Współczesnego)?

Co? A choćby, by tak rzec, zbiorowy bohater negatywny obydwu przedstawień. Owa "ludzkość w obłędzie swoim", żeby użyć stylistyki "Ofiary Wilgefortis": tłuszcza egoistyczna i rozwiązła, brutalna i bezduszna, samozachwycona i gnuśna. W moralitetowym świecie Tomaszuka pozostająca pod stałą władzą Przeciwnego (tak zowie się tu szatan) i, rzecz jasna, portretowana w zamaszystej, zjadliwej karykaturze. U Szkotaka pokazana dyskretniej, lecz też wyraziście - choćby w scenie toczącej się u pewnego dystyngowanego pułkownika. Gospodarz jest mile uśmiechnięty, jego rodzinka świetnie
z "Pod drzwiami", nigdy w Polsce nie graną postekspresjonistyczną sztuką Wolfganga Borcherta, której to sztuki inscenizacją Paweł Szkotak debiutuje na deskach teatru instytucjonalnego (wrocławskiego Współczesnego)?<br><br>Co? A choćby, by tak rzec, zbiorowy bohater negatywny obydwu przedstawień. Owa "ludzkość w obłędzie swoim", żeby użyć stylistyki "Ofiary Wilgefortis": tłuszcza egoistyczna i rozwiązła, brutalna i bezduszna, samozachwycona i gnuśna. W moralitetowym świecie Tomaszuka pozostająca pod stałą władzą Przeciwnego (tak zowie się tu szatan) i, rzecz jasna, portretowana w zamaszystej, zjadliwej karykaturze. U Szkotaka pokazana dyskretniej, lecz też wyraziście - choćby w scenie toczącej się u pewnego dystyngowanego pułkownika. Gospodarz jest mile uśmiechnięty, jego rodzinka świetnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego