częściej, niż wynikałoby to z rachunku prawdopodobieństwa. Albo inny przykład- gramy bezatuty, za w głównym kolorze mamy 7 kart rozłożonych 5-2. Oczywiście najczęściej kolor ten u przeciwników dzieli się jako krzywo, np. 5-1 z singlową (konieczne!) figurą. <br>Pozostaje tylko odpowiedź na pytanie, czy taki turniej korespondencyjny to jeszcze brydż, czy też gra w której obowiązują jakie nowe reguły, wynikające ze znajomości asymetrii rozkładów. Nie znam się bliżej na własnościach komputerowych generatorów liczb losowych (choć wiem, gdzie można znaleźć informacje na ten temat), jednak wydaje mi się, że w wykorzystywanym oprogramowaniu możnaby wiele poprawić, zastępując starsze wersje generatorów nowszymi, o