poleżeć w krzaki</>.<br>Lis na drugi dzień traktorem na próżno szukał zwierzęcia.<br>- <q>10 lat u nas była, ale dużo mleka dawała, z tysiąc zł warta. Druga miała spiłowane rogi. Złodzieje by musieli mieć kantarę, takie szelki, żeby ją uwiązać</>.<br>Mąż pani Elżbiety stróżuje, choć zapracowany, bo uprawia pole i jest brygadzistą w dawnym pegeerze (teraz oddział Stadniny Koni Michałów).<br>- <q>To musiał być jakiś swój</> - podejrzewa Lisowa. - <q>U nas tyle budynków gospodarczych, to skąd wiedział, gdzie wejść</>.<br><br><tit1>Baby we wsi stróżują</><br>- <q>Lubcza</> - mówi Tadeusz Domagała - <q>słynie okolicą. Mamy asfalt na drodze, dwa sklepy, kościół, bar, ośrodek zdrowia i cmentarz. Jak kto umrze