Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wywiad z dziewczyną z telefonicznej agencji 0-700...
Rok: 2003
i zarazem potwornie samotni.
Kilka razy telefonował mężczyzna, który spowodował wypadek samochodowy. Zginęła jego żona i dzieci, bliźnięta, dwaj chłopcy.
Lubiłam mężczyzn, którzy z pasją potrafili opowiadać o sobie, o swojej pracy. Był taki jeden Grzesiek, wysoki, piegowaty, chciał się ożenić. Słuchałam jak bajki, kiedy mówił o tym, jak piecze bułeczki. Interesowali go ludzie, którzy będą je potem jedli. Ci ludzie byli dla niego bardzo ważni. Nie skończył żadnej szkoły.
Takich, którzy chcieli znaleźć żonę, miałam wielu. Zarówno młodzi jak i starzy. Na przykład 75-letni wdowiec, którego żona zmarłą parę lat temu na raka. Miał dom na Mazurach, kawałek lasu
i zarazem potwornie samotni. <br>Kilka razy telefonował mężczyzna, który spowodował wypadek samochodowy. Zginęła jego żona i dzieci, bliźnięta, dwaj chłopcy. <br>Lubiłam mężczyzn, którzy z pasją potrafili opowiadać o sobie, o swojej pracy. Był taki jeden Grzesiek, wysoki, piegowaty, chciał się ożenić. Słuchałam jak bajki, kiedy mówił o tym, jak piecze bułeczki. Interesowali go ludzie, którzy będą je potem jedli. Ci ludzie byli dla niego bardzo ważni. Nie skończył żadnej szkoły. <br>Takich, którzy chcieli znaleźć żonę, miałam wielu. Zarówno młodzi jak i starzy. Na przykład 75-letni wdowiec, którego żona zmarłą parę lat temu na raka. Miał dom na Mazurach, kawałek lasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego