Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
wypowiadać się o jego metodach pracy. Ale każdy kontakt z nim odbierała, jakby wkładał rękę w duszę, w serce - to odbywało się w tych rejestrach. Brzmi to może egzaltowanie, ale nie potrafi tego inaczej nazwać. Przed żadnym reżyserem nie potrafiłaby tak się obnażyć. On zaś prywatność wykorzystywał w pracy jako budulec ról i jakoś nikt się przeciw temu nie buntował.
Postać Ofelii może być tu dobrym przykładem. Wedle koncepcji Swinarskiego miała być chora na poczucie winy. Wobec Hamleta i potem wobec ojca przez niego zamordowanego. Pamiętam też, z czego się taka interpretacja zaczęła... Był to okres, gdy miałam bardzo trudną sytuację
wypowiadać się o jego metodach pracy. Ale każdy kontakt z nim odbierała, jakby wkładał rękę w duszę, w serce - to odbywało się w tych rejestrach. Brzmi to może egzaltowanie, ale nie potrafi tego inaczej nazwać. Przed żadnym reżyserem nie potrafiłaby tak się obnażyć. On zaś prywatność wykorzystywał w pracy jako budulec ról i jakoś nikt się przeciw temu nie buntował.<br>Postać Ofelii może być tu dobrym przykładem. Wedle koncepcji Swinarskiego miała być chora na poczucie winy. Wobec Hamleta i potem wobec ojca przez niego zamordowanego. Pamiętam też, z czego się taka interpretacja zaczęła... Był to okres, gdy miałam bardzo trudną sytuację
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego