Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
całej Europie. Panie szanowny - zwrócił się do architekta - idź pan do tego dróżnika co z nami jedzie po trzy herbaty, mogą nie być pełne.
Dopełnili szklanki gorzałą z termosu i dyskusja trwała nadal. Zgadzali się co do tego, że nie jest dobrze, i że to wszystko sprawia wrażenia pożaru w burdelu, zorganizowanym w domu wariatów, ale już w diagnozach znacznie się różnili. Hasior obstawał przy radykalnym pieprznięciu, Michał uważał, że wszystko wróci do nędznej normy, Andrzej sądził, że "Solidarność" doprowadzi do wybuchu walk ulicznych, po których wejdą ruskie. Zasnęli ze zmęczenia koło drugiej. Rano w Warszawie było zimno, wilgotno, gdzieniegdzie popadywał
całej Europie. Panie szanowny - zwrócił się do architekta - idź pan do tego dróżnika co z nami jedzie po trzy herbaty, mogą nie być pełne.<br>Dopełnili szklanki gorzałą z termosu i dyskusja trwała nadal. Zgadzali się co do tego, że nie jest dobrze, i że to wszystko sprawia wrażenia pożaru w burdelu, zorganizowanym w domu wariatów, ale już w diagnozach znacznie się różnili. Hasior obstawał przy radykalnym pieprznięciu, Michał uważał, że wszystko wróci do nędznej normy, Andrzej sądził, że "Solidarność" doprowadzi do wybuchu walk ulicznych, po których wejdą ruskie. Zasnęli ze zmęczenia koło drugiej. Rano w Warszawie było zimno, wilgotno, gdzieniegdzie popadywał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego