Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
milicji. Cenzura jest niepotrzebna - cenzurują redaktorzy; zresztą nikt nie ośmieli się napisać czegoś niecenzuralnego. Zlikwidowano wszelkie archiwa. Zrównano z ziemią kościoły. Starsze dzielnice miast zostały wyburzone; na ich miejscu stoją bloki, każdy pod czujną kontrolą współpracującego z Securitate blokowego. Na prowincji "znosi się różnice pomiędzy miastem a wsią" analogiczną metodą burzenia całych wsi i niszczenia resztek indywidualnego rolnictwa.
Ukochanym pomysłem dyktatora w zakresie gospodarki jest kompletna samowystarczalność ekonomiczna kraju (o ileż łatwiej nim rządzić, kiedy odbiera się cudzoziemcom możliwość wywierania nacisków!). Do tego ideału można jednak dojść tylko drogą spłacenia zaciągniętych za granicą długów. Temu jednemu celowi podporządkowana więc zostaje cała
milicji. Cenzura jest niepotrzebna - cenzurują redaktorzy; zresztą nikt nie ośmieli się napisać czegoś niecenzuralnego. Zlikwidowano wszelkie archiwa. Zrównano z ziemią kościoły. Starsze dzielnice miast zostały wyburzone; na ich miejscu stoją bloki, każdy pod czujną kontrolą współpracującego z Securitate blokowego. Na prowincji "znosi się różnice pomiędzy miastem a wsią" analogiczną metodą burzenia całych wsi i niszczenia resztek indywidualnego rolnictwa.<br> Ukochanym pomysłem dyktatora w zakresie gospodarki jest kompletna samowystarczalność ekonomiczna kraju (o ileż łatwiej nim rządzić, kiedy odbiera się cudzoziemcom możliwość wywierania nacisków!). Do tego ideału można jednak dojść tylko drogą spłacenia zaciągniętych za granicą długów. Temu jednemu celowi podporządkowana więc zostaje cała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego