Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.28
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
Czy przewidziane w projekcie znaczne uszczuplenie jej władztwa nad telewizją publiczną będzie działaniem konstytucyjnym, czy też konieczna stanie się nowelizacja ustawy zasadniczej? I czy "pozapodatkowe" odbieranie prywatnym stacjom części wpływów z reklam jest w pełni zgodne z porządkiem prawnym? W środowisku prywatnych nadawców telewizyjnych projekt ministra Wąsacza nie wywołał dotychczas burzy, gdyż nikt nie chce uwierzyć, by mógł on stać się prawem. - To chyba jakieś jaja? - wyrywa się przedstawicielce jednej z prywatnych stacji telewizyjnych. Gdyby jednak miał zostać uchwalony, nietrudno przewidzieć, że zaczną oni tworzyć lobby dążące do zawetowania ustawy przez prezydenta, do którego znów należeć będzie ostatnie słowo.
Mirosław Cielemęcki
Czy przewidziane w projekcie znaczne uszczuplenie jej władztwa nad telewizją publiczną będzie działaniem konstytucyjnym, czy też konieczna stanie się nowelizacja ustawy zasadniczej? I czy "pozapodatkowe" odbieranie prywatnym stacjom części wpływów z reklam jest w pełni zgodne z porządkiem prawnym? W środowisku prywatnych nadawców telewizyjnych projekt ministra Wąsacza nie wywołał dotychczas burzy, gdyż nikt nie chce uwierzyć, by mógł on stać się prawem. - To chyba jakieś jaja? - wyrywa się przedstawicielce jednej z prywatnych stacji telewizyjnych. Gdyby jednak miał zostać uchwalony, nietrudno przewidzieć, że zaczną oni tworzyć lobby dążące do zawetowania ustawy przez prezydenta, do którego znów należeć będzie ostatnie słowo.<br>&lt;au&gt;Mirosław Cielemęcki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego