Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
pogłębiarkę napędzana sprężonym powietrzem. Giętka rura o średnicy 35 cm przymocowana była na powierzchni morza do pływającej boi i wyrzucała w górę fontannę piany, piasku i odłamków kamieni.
Na dole, przy tym olbrzymim "odkurzaczu" pracowało trzech nurków. Dwóch z nich to atletyczni młodzieńcy w kurtkach z piankowej gumy i podwójnych butlach zawierających zapas sprężonego powietrza, wystarczający co najmniej na godzinny pobyt na niewielkiej głębokości. Tkwili oni koło rury w pozycji klęczącej i posuwali ją stopniowo ku przodowi, by powiększyć i pogłębić wykonany otwór o średnicy około dwóch metrów, Oczyszczoną powierzchnię obserwował Edwin A. Link. Nie dźwigał butli ze sprężonym powietrzem, lecz
pogłębiarkę napędzana sprężonym powietrzem. Giętka rura o średnicy 35 cm przymocowana była na powierzchni morza do pływającej boi i wyrzucała w górę fontannę piany, piasku i odłamków kamieni. <br>Na dole, przy tym olbrzymim "odkurzaczu" pracowało trzech nurków. Dwóch z nich to atletyczni młodzieńcy w kurtkach z piankowej gumy i podwójnych butlach zawierających zapas sprężonego powietrza, wystarczający co najmniej na godzinny pobyt na niewielkiej głębokości. Tkwili oni koło rury w pozycji klęczącej i posuwali ją stopniowo ku przodowi, by powiększyć i pogłębić wykonany otwór o średnicy około dwóch metrów, Oczyszczoną powierzchnię obserwował Edwin A. Link. Nie dźwigał butli ze sprężonym powietrzem, lecz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego