dobrze jest, z pomocą psychoterapeuty, zajrzeć do tej nigdy nie otwieranej "posagowej skrzyni".<br><br><tit>Syneczek mamusi</><br><br><div1>Mama mówi, że jestem jej malutkim, kochanym słoneczkiem. Jak mnie całuje w szkole na do widzenia, chłopaki śmieją się ze mnie. Prosiłem ją, żeby przestała, ale ona zapomina i przy chłopakach mówi: "Syneczku, daj mamie buziaka". Dlaczego ona tego nie rozumie?<br>Dominik, 8 lat</><br><br><div1>Moja mama wszędzie mnie ze sobą zabiera. Chodzę z nią do sklepu, do babci, do cioci. W niedzielę do kina też idę z mamą. Zazdroszczę Kubie, bo on dużo czasu spędza z tatą. Razem malują mieszkanie, naprawiają samochód, idą na łyżwy albo