Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy i szkole
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy i szkole
Rok powstania: 2001
ta... no, bracia byli ostrzyżeni, to myślałam, że oni gdzieś do fryzjera pojechali. A tu obciął ich mój brat.
Czyli masz zdolnego brata po prostu.
On w ogóle strzyże, umie strzyc mężczyzn. Ten mówi, że kiedy by się jakiś zakład swój otworzyło, to by przecież można...
Razem być.
Razem. On by był męskim fryzjerem. Przecież co to, on nie musi się uczyć, no nie? Najważniejsze, że umie, no nie?
No jasne.
Po co to nauka, no nie, co on będzie uczył się? A tego... I tak się, wiesz, nie nauczy, a...
Otwórz sobie i napij się. Potem... Dobra ta Mazowszanka.
No, bardzo
Czyli masz zdolnego brata po prostu.
On w ogóle strzyże, umie strzyc mężczyzn. Ten mówi, że kiedy by się jakiś zakład swój otworzyło, to by przecież można...
Razem być.
Razem. On by był męskim fryzjerem. Przecież co to, on nie musi się uczyć, no nie? Najważniejsze, że umie, no nie?
No jasne.
Po co to nauka, no nie, co on będzie uczył się? A tego... I tak się, wiesz, nie nauczy, a...
Otwórz sobie i napij się. Potem... Dobra ta Mazowszanka.
No, bardzo
ta... <vocal desc ="yyy"> no, bracia byli ostrzyżeni, to myślałam, że oni gdzieś do fryzjera pojechali. A tu obciął ich mój brat.</><br><who1>Czyli masz zdolnego brata po prostu.</><br><who2>On w ogóle strzyże, umie strzyc mężczyzn. Ten mówi, że kiedy by się jakiś zakład swój otworzyło, to by przecież można...</><br><who1>Razem być.</><br><who2>Razem. On by był męskim fryzjerem. Przecież co to, on nie musi się uczyć, no nie? Najważniejsze, że umie, no nie?</><br><who1>No jasne.</><br><who2>Po co to nauka, no nie, co on będzie uczył się?<pause> A tego... I tak się, wiesz, nie nauczy, a...</><br><who1>Otwórz sobie i napij się. Potem... Dobra ta Mazowszanka.</><br><who2>No, bardzo
