Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
firmę Janusza M., ale to zrozumiałe, bo odstawała nie tylko od europejskich, ale i elementarnych norm czystości. Sam zaś właściciel od co najmniej dwóch lat nie dawał mu nawet złudzeń, że kiedykolwiek wykona zalecenia naprawcze. Za wręcz podejrzane uważa posiadanie przez zmarłego radykała, skoro od ponad roku miał zakaz odstrzału bydła. Czyżby, zastanawia się głośno, zachował go w celu nielegalnego uboju?

- Nie jestem wprawdzie psychologiem czy psychiatrą - mówi - ale w moim przekonaniu powodem samobójstwa Janusza M. mógł być w tym samym stopniu stan portfela co ducha. Niedawno miał wypadek, był po ciężkiej operacji czaszki, chorował i, niestety, pił. Od dłuższego czasu
firmę Janusza M., ale to zrozumiałe, bo odstawała nie tylko od europejskich, ale i elementarnych norm czystości. Sam zaś właściciel od co najmniej dwóch lat nie dawał mu nawet złudzeń, że kiedykolwiek wykona zalecenia naprawcze. Za wręcz podejrzane uważa posiadanie przez zmarłego radykała, skoro od ponad roku miał zakaz odstrzału bydła. Czyżby, zastanawia się głośno, zachował go w celu nielegalnego uboju?<br><br>- Nie jestem wprawdzie psychologiem czy psychiatrą - mówi - ale w moim przekonaniu powodem samobójstwa Janusza M. mógł być w tym samym stopniu stan portfela co ducha. Niedawno miał wypadek, był po ciężkiej operacji czaszki, chorował i, niestety, pił. Od dłuższego czasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego