Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
kawałek i mi zabrali aparat, bo wyciągnęłam ten aparat, żeby zdjęcie pamiątkowe zrobić Zabrali mi aparat Nie wiadomo sk
Cały aparat?
Tak Wyrósł jak spod ziemi, bo nie wolno
Takie czasy, niestety, były Tego szefa miałem równego
W Kołobrzegu, czy gdzieś
Na tym, tam w Ursusie Magister inżynier Równy facet był Nie było tam dla niego żadnych, żeby czegoś nie załatwił, czy coś No też musiał być mocno partyjny, ale taki był dla ludzi Nie było tak, że poszedłem do niego: Szefie, no, kurczę, taka sprawa i taka Trzeba to... Nie ma sprawy, przyjdź jutro i sprawa załatwiona To znaczy ja nie tylko
kawałek i mi zabrali aparat, bo wyciągnęłam ten aparat, żeby zdjęcie pamiątkowe zrobić &lt;pause&gt; Zabrali mi aparat &lt;pause&gt; Nie wiadomo &lt;unclear&gt;sk&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Cały aparat?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Tak &lt;pause&gt; Wyrósł jak spod ziemi, bo nie wolno &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Takie czasy, niestety, były &lt;pause&gt; Tego &lt;overlap&gt;szefa miałem równego&lt;/&gt; &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;overlap&gt;W Kołobrzegu, czy gdzieś &lt;pause&gt; &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Na tym, tam w Ursusie &lt;pause&gt; Magister inżynier &lt;gap&gt; &lt;pause&gt; Równy facet był &lt;pause&gt; Nie było tam dla niego żadnych, żeby czegoś nie załatwił, czy coś &lt;pause&gt; No też musiał być mocno partyjny, ale taki był dla ludzi &lt;pause&gt; Nie było tak, że poszedłem do niego: Szefie, no, kurczę, taka sprawa i taka &lt;pause&gt; Trzeba to... Nie ma sprawy, przyjdź jutro i sprawa załatwiona &lt;pause&gt; To znaczy ja nie tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego