spektakle trafia widz-debiutant, goszczący pierwszy raz na festiwalu, widz zagubiony, nie umiejący rozróżnić poziomu poszczególnych <foreign>venue</> i widz-nabrany - tytułem, nazwiskiem inscenizowanego autora czy może plakatem z gołą babą lub mózgiem rozpryskanym na ścianie. <br>Oglądanie <foreign>fringe'u</>, jak żadnego chyba festiwalu na świecie, uzmysławia, z jaką łatwością robi się teatr byle jaki. Na szczęście w tej samej chwili uzmysławia również, jak rzadką, jak trudną, jak niezwykłą rzeczą jest dobry teatr. <br><au>Łukasz Drewniak</></><br><br><div type="convers" sub="culture" sex="m"><page nr=11><br><tit> Temat w <name type="tit">"Przekroju"</></><br><intro>Wierzę w kicz<br>Jestem znany, ceniony i opluwany przez całe życie.</><br><tit>Z <name type="person">Goranem Bregoviciem</> rozmawia Grzegorz Brzozowicz</><br><who1>Czy jeszcze istnieje sztuka?</><br><who2>Chodzi ci o to, czy uważam