Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
cień zainteresowania, ale przeciwnie, mam nienawiść do całego militaryzmu. Słowo ci daję, że pasja mnie na to wszystko porywa.
- Mój drogi, co ja bym dał, żeby móc pójść do wojska, żeby mieć tylko możność i siły do dźwigania karabinu. Wiesz, że miałem twoje przekonania, ale teraz ucałowałbym koniec kapralskiego buta, byleby tylko mieć prawo gonić po polach pod jego bezsensownymi rozkazami. A zresztą, diabli wiedzą! Może lepiej będzie skonać, niż tłamsić się na tym podłym świecie.
- To, coś ostatnio powiedział, to ostateczność, ponieważ wiesz, że z chwilą, kiedybyś mógł służyć w wojsku, musiałbyś być zdrów. Przemówiło przez ciebie pragnienie życia. Ale
cień zainteresowania, ale przeciwnie, mam nienawiść do całego militaryzmu. Słowo ci daję, że pasja mnie na to wszystko porywa.<br>- Mój drogi, co ja bym dał, żeby móc pójść do wojska, żeby mieć tylko możność i siły do dźwigania karabinu. Wiesz, że miałem twoje przekonania, ale teraz ucałowałbym koniec kapralskiego buta, byleby tylko mieć prawo gonić po polach pod jego bezsensownymi rozkazami. A zresztą, diabli wiedzą! Może lepiej będzie skonać, niż tłamsić się na tym podłym świecie.<br>- To, coś ostatnio powiedział, to ostateczność, ponieważ wiesz, że z chwilą, kiedybyś mógł służyć w wojsku, musiałbyś być zdrów. Przemówiło przez ciebie pragnienie życia. Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego