Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
chorzy, zdegenerowani, zajmujący duże, zadłużone i zdewastowane przez nich mieszkania. To oni powinni znaleźć się w domach pomocy społecznej, oni potrzebują dozoru pracowników socjalnych. Niestety, ani politycy społeczni, ani politycy mieszkaniowi w zarządzie miasta Wrocławia nie biorą pod uwagę takiego wyjścia. Wolą tworzyć getta dla samotnych kobiet z dziećmi.

"Eksmisję byłego męża znowu oddalono, nie mamy gdzie się podziać, żeby po latach tułaczki zacząć normalne życie. Bardzo proszę o pomoc, bo ja ze swej strony pisałam już wszędzie, chodziłam od urzędu do urzędu i ciągle słyszę, że każdy nam współczuje, tylko nikt nie jest w stanie pomóc" - pisze Krystyna kolejny list do
chorzy, zdegenerowani, zajmujący duże, zadłużone i zdewastowane przez nich mieszkania. To oni powinni znaleźć się w domach pomocy społecznej, oni potrzebują dozoru pracowników socjalnych. Niestety, ani politycy społeczni, ani politycy mieszkaniowi w zarządzie miasta Wrocławia nie biorą pod uwagę takiego wyjścia. Wolą tworzyć getta dla samotnych kobiet z dziećmi.<br><br>&lt;q&gt;"Eksmisję byłego męża znowu oddalono, nie mamy gdzie się podziać, żeby po latach tułaczki zacząć normalne życie. Bardzo proszę o pomoc, bo ja ze swej strony pisałam już wszędzie, chodziłam od urzędu do urzędu i ciągle słyszę, że każdy nam współczuje, tylko nikt nie jest w stanie pomóc"&lt;/&gt; - pisze Krystyna kolejny list do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego