są konsekwencją zmiennych okoliczności. Więc istnieją. Ale istnieją tym bardziej, im bardziej towarzyszy im wspólny sens. Tym sensem zaś jest poczucie utraty tożsamości i usilna próba aby ją odbudować. Odzyskana ma być nadzieja, punktem wyjścia ku nowej, lepszej przyszłości. Wolnej od wcześniej popełnianych błędów i wyzwalających od niesprzyjających aktualnie warunków bytowania. <br> Nic dziwnego tedy, że i dawniej, i dziś podejmowano i podejmuje się wiele prób zrekonstruowania owej tożsamości, po to, aby wydobyć na światło dzienne cechy godne uwagi, cenne w wyobrażonej wizji przyszłości, oraz odrzucić w mrok wszystko, co przeszkadza, co się wydaje zbędne. Nie bez powodu szukano więc winnych, tych