tymi wszystkimi, których wołania są szczere" - śpiewne wysokie głosy intonują modlitwę. Modlący pochylają się w przód, w tył, w przód, w religijnej ekstazie, dziękując Bogu. Z gęstwiny bród i pejsów płyną słowa modlitwy: "Pan spełni pragnienie tych, którzy czują przed nim lęk, usłyszy on ich wołanie i da zbawienie". A cadyk Elimelech, którego dusza w rocznicę śmierci wraca na ziemię, przekaże ich prośby. Żydzi mówią teraz, że on jest jak faks między nimi a Bogiem.<br><br><tit>Grobowiec Elimelecha w Leżajsku: co roku pielgrzymują tu chasydzi</><br><br>Ale czas jest nieubłagany, droga Taubo. Jeszcze 4-5 lat temu przy grobie przeważali starsi. Do modlitwy