Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
siebie, możesz niechcący zostać matką. Sylwia Filipek

Macierzyństwo to piękna idea, o ile towarzyszy jej ojcostwo (nie mylić z porubstwem ani zapłodnieniem). Potrzebne jest też pokaźne konto bankowe i (albo) zapał fanatyka. Wiele inteligentnych dziewczyn nie stać na macierzyństwo, a jednak w pewnym momencie okazuje się niechcący, że są matkami całą gębą. Mimo że żaden lekarz nie dopatrzyłby się znamion przebytej ciąży: figura wciąż smukła (powiedzmy...), nie kupowałaś wózka, brak powiększonych piersi pełnych wysokotłuszczowego mleka. A jednak wychowujesz maleństwo! Jak to poznać? Zamiast testu ciążowego, zrób sobie test jajecznicy. Udało się? No to powiedz, ile poszło jajek? Aż tyle? Niemożliwe, sama byś
siebie, możesz niechcący zostać matką. Sylwia Filipek&lt;/&gt;<br><br>Macierzyństwo to piękna idea, o ile towarzyszy jej ojcostwo (nie mylić z &lt;orig&gt;porubstwem&lt;/&gt; ani zapłodnieniem). Potrzebne jest też pokaźne konto bankowe i (albo) zapał fanatyka. Wiele inteligentnych dziewczyn nie stać na macierzyństwo, a jednak w pewnym momencie okazuje się niechcący, że są matkami całą gębą. Mimo że żaden lekarz nie dopatrzyłby się znamion przebytej ciąży: figura wciąż smukła (powiedzmy...), nie kupowałaś wózka, brak powiększonych piersi pełnych wysokotłuszczowego mleka. A jednak wychowujesz maleństwo! Jak to poznać? Zamiast testu ciążowego, zrób sobie test jajecznicy. Udało się? No to powiedz, ile poszło jajek? Aż tyle? Niemożliwe, sama byś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego