do kościoła katolickiego?</><br><who1>- To znaczy ja do kościoła od czasu do czasu przychodzę, przychodzę, chodzę, jeżeli mam kogoś uratować i komuś pomoc to idę wszędzie wtedy, jeżeli wiem, kto mu może pomoc, jeżeli ja nie mogę pomoc, a kto inny, to idę wszędzie, natomiast ja wiem, ze te całe, ta cala otoczka nie przyjazna może tak u mnie, to jest może dlatego, że ja mówię prawdę a prawdy nikt nie chce słuchać, ze jestem właśnie nieprzejednana może, nieprzekupna i mowie prawdę w każdej dziedzinie, właśnie miedzy innymi, ale przede wszystkim prawdę, prawdę w religii, prawdę religijną...</><br><who2>- <gap> Czy jest pani taką osobą