a może i psychozy.<br><br>Jak pisał kanclerz Krzysztof Szydłowiecki, wzięcie pod pantofel męża-króla zajęło jej dziesięć lat. Zygmunt I nawet nie zorientował się, gdy Bona już prowadziła własną politykę. Królowa tworzyła prywatny majątek Jagiellonów, ingerowała w politykę zagraniczną, a nade wszystko torowała drogę do korony synowi. Polityce oddała się całkowicie, z namiętnością i temperamentem włoskim, gdy w wieku 33 lat przestała być płodna skutkiem nieszczęśliwego wypadku.<br><br>Giovanni Marsupin w liście do króla Ferdynanda Habsburga z 6 lipca 1543 r. napisał, że "Bona jedna całym państwem rządzi, wszystkim rozkazy daje i tak już naprzykrzyła się wszystkim przedniejszym panom i szlachcie, że