Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
bo ja od dziewięćdziesiątego roku tak naprawdę nie widziałem żadnego przepisu, który byłby dla ludzi niebiednych, średniej klasy . Nie ma takiego przepisu, bo jeżeli jest jakiś przepis, który teoretycznie ma pomóc osobom średniej klasy, to tylko po to, żeby wpuścić ich w jakąś pułapkę.
Tak jest. Żeby za chwilę ich capnąć w jakieś podatki albo w coś, prawda?
Dokładnie. Przecież tak samo jak jak się śmieję jeżeli chodzi o możliwość wykupu mieszkań w blokach , to dali te mieszkania są prawie za darmo, bo tam pięć procent wartości i tak dalej. Ale to jest przygotowanie po to, żeby wpuścić tych ludzi w
Tak jest. Żeby za chwilę ich capnąć w jakieś podatki albo w coś, prawda?
Dokładnie. Przecież tak samo jak jak się śmieję jeżeli chodzi o możliwość wykupu mieszkań w blokach , to dali te mieszkania są prawie za darmo, bo tam pięć procent wartości i tak dalej. Ale to jest przygotowanie po to, żeby wpuścić tych ludzi w
bo ja od dziewięćdziesiątego roku tak naprawdę nie widziałem żadnego przepisu, który byłby dla ludzi niebiednych, średniej klasy <gap> . Nie ma takiego przepisu, bo jeżeli jest <gap> jakiś przepis, który teoretycznie ma pomóc osobom średniej klasy, to tylko po to, żeby wpuścić ich w jakąś pułapkę.</><br><who1>Tak jest. Żeby za chwilę ich capnąć w jakieś podatki albo w coś, prawda?</><br><who2>Dokładnie. Przecież tak samo jak <vocal desc="yyy"> jak się śmieję <vocal desc="yyy"> jeżeli chodzi o możliwość wykupu mieszkań w blokach <gap> , to dali <gap> te mieszkania są prawie za darmo, bo tam pięć procent wartości i tak dalej. Ale to jest przygotowanie po to, żeby wpuścić tych ludzi w
