Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Mówią wieki
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
trzyletnie kadencje wojewodowie (landshävdingar) mieli, zgodnie z instrukcją z 1635 r., raz w roku przybywać do Sztokholmu i składać sprawozdanie ze swej działalności. W terenie zaś mieli być oczami i uszami ministrów, nadzorując wszystkie dziedziny życia, donosząc przełożonym o ewentualnych nadużyciach. System, którego celem była jak najskuteczniejsza eksploatacja zasobów kraju, cechowała hierarchiczność i kontrola nad urzędnikami, granicząca wręcz z apoteozą donosicielstwa.
Drugą charakterystyczną cechą wszystkich instrukcji kierowanych do urzędników było ścisłe określenie kompetencji, trybu, a nawet godzin urzędowania. Wojewodowie ze swej instrukcji dowiadywali się, kiedy mają przyjmować interesantów, o której godzinie spożywać obiad i jak ma wyglądać szafa na dokumenty. Urzędnicy
trzyletnie kadencje wojewodowie (landshävdingar) mieli, zgodnie z instrukcją z 1635 r., raz w roku przybywać do Sztokholmu i składać sprawozdanie ze swej działalności. W terenie zaś mieli być oczami i uszami ministrów, nadzorując wszystkie dziedziny życia, donosząc przełożonym o ewentualnych nadużyciach. System, którego celem była jak najskuteczniejsza eksploatacja zasobów kraju, cechowała hierarchiczność i kontrola nad urzędnikami, granicząca wręcz z apoteozą donosicielstwa.<br>Drugą charakterystyczną cechą wszystkich instrukcji kierowanych do urzędników było ścisłe określenie kompetencji, trybu, a nawet godzin urzędowania. Wojewodowie ze swej instrukcji dowiadywali się, kiedy mają przyjmować interesantów, o której godzinie spożywać obiad i jak ma wyglądać szafa na dokumenty. Urzędnicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego