Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
miały paliwo na drogę do piekieł. Z motorówki, którą płynę w ślad tej pielgrzymki, widać wyraźnie, jak kołyszą się papierowe kukły i jak dyndają zerwane kajdany owych czterech więźniów, którzy dostali specjalnie na tę ceremonię przepustkę na wyjście z piekieł. Po trzech godzinach wszystkie kukły zapalają się równocześnie wielkim płomieniem, celebranci donośnym głosem nawołują duchy, aby umiały docenić okazaną im gościnność i aby wstrzymały się od szkodzenia swym dobroczyńcom i ofiarodawcom.
Rozdymane gorącym powietrzem papierowe manekiny odrywają się na moment od pokładu, wznoszą się na metr czy dwa nad dżonkę, potem płomienie wypełzają z nich, kukły rozpadają się i czarnymi płatami
miały paliwo na drogę do piekieł. Z motorówki, którą płynę w ślad tej pielgrzymki, widać wyraźnie, jak kołyszą się papierowe kukły i jak dyndają zerwane kajdany owych czterech więźniów, którzy dostali specjalnie na tę ceremonię przepustkę na wyjście z piekieł. Po trzech godzinach wszystkie kukły zapalają się równocześnie wielkim płomieniem, celebranci donośnym głosem nawołują duchy, aby umiały docenić okazaną im gościnność i aby wstrzymały się od szkodzenia swym dobroczyńcom i ofiarodawcom. <br> Rozdymane gorącym powietrzem papierowe manekiny odrywają się na moment od pokładu, wznoszą się na metr czy dwa nad dżonkę, potem płomienie wypełzają z nich, kukły rozpadają się i czarnymi płatami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego