Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
z furią po pokoju, obijanie własnych kończyn i mebli. Położyć się lub chociaż usiąść. Zażyć jeszcze jedną pastylkę. Trzymać ją pod językiem, nie połykać. Nie denerwować się tak, odprężyć. Lekarz zaraz tu będzie. O, właśnie nadchodzi. Trzeba wziąć się w garść.
Lekarzem okazuje się kobieta, raczej starsza pani. Jako typ charakteru pewnie flegmatyczka. Z wyglądu troszkę pączusiowata, głos ma spokojny i śpiewny, ruchy opanowane i jednocześnie pełne gracji. Wszystko co mówi, wypowiada z pewnym namysłem, jakby na gorąco formułowała swoje opinie, sądy. Słucha uważnie, w wyraźnym skupieniu. Jeśli zadaje pytania, to bardzo zasadnicze, trafiające, jak to się mówi, w dziesiątkę. Krótkimi
z furią po pokoju, obijanie własnych kończyn i mebli. Położyć się lub chociaż usiąść. Zażyć jeszcze jedną pastylkę. Trzymać ją pod językiem, nie połykać. Nie denerwować się tak, odprężyć. Lekarz zaraz tu będzie. O, właśnie nadchodzi. Trzeba wziąć się w garść. <br>Lekarzem okazuje się kobieta, raczej starsza pani. Jako typ charakteru pewnie flegmatyczka. Z wyglądu troszkę &lt;orig&gt;pączusiowata&lt;/&gt;, głos ma spokojny i śpiewny, ruchy opanowane i jednocześnie pełne gracji. Wszystko co mówi, wypowiada z pewnym namysłem, jakby na gorąco formułowała swoje opinie, sądy. Słucha uważnie, w wyraźnym skupieniu. Jeśli zadaje pytania, to bardzo zasadnicze, trafiające, jak to się mówi, w dziesiątkę. Krótkimi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego