Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
wyroku, czy gdy chodziło o pogodę na jutro,
czy o szczodrość lub niełaskę Boga. Potem matka, aż zachłanna z
ciekawości, jak to matka, kiedy o mnie chodziło. Wujenka Jadwinia z
kwitnącą dobrocią w oczach i przyspieszonym biciem serca, z czekającymi
już w jej ustach słowami, Piotruś ma charta! Piotruś ma charta! Wujenka
Marta, bledziutka jak poświata, ze smutkiem na twarzy, jak gdyby nie
wiedząc, po co właściwie wychodzi. Za nią babka, podciągając w jednej
ręce wszystkie swoje spódnice, a drugą przytrzymując się ściany, z
głową spuszczoną, jakby w przeświadczeniu, że wszystko na tym świecie
jest pokutą, a więc i ta droga
wyroku, czy gdy chodziło o pogodę na jutro,<br>czy o szczodrość lub niełaskę Boga. Potem matka, aż zachłanna z<br>ciekawości, jak to matka, kiedy o mnie chodziło. Wujenka Jadwinia z<br>kwitnącą dobrocią w oczach i przyspieszonym biciem serca, z czekającymi<br>już w jej ustach słowami, Piotruś ma charta! Piotruś ma charta! Wujenka<br>Marta, bledziutka jak poświata, ze smutkiem na twarzy, jak gdyby nie<br>wiedząc, po co właściwie wychodzi. Za nią babka, podciągając w jednej<br>ręce wszystkie swoje spódnice, a drugą przytrzymując się ściany, z<br>głową spuszczoną, jakby w przeświadczeniu, że wszystko na tym świecie<br>jest pokutą, a więc i ta droga
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego