nie da rady, wprawia mnie to w małpią wesołość, nie mogę się powstrzymać. <br>Tym, co w moim niezrównoważonym umyśle łączy seks z rowerem, nie jest także postać Lance'a Armstronga. Fac trzykrotnie wygrał Tour de France, a wcześniej cierpiał na raka - czy nie jąder aby, a może prostaty - i poddał się chemioterapii, która wykończyła mu także plemniki. Tych jednak sporą ilość zamroził sobie na lepsze czasy i chyba teraz, popuszczając nieco, funduje sobie dzieciaka za dzieciakiem. Nie, to też nie to. Chociaż... ciepło, ciepło, można powiedzieć.<br>Otóż po wielu peregrynacjach udało mi się dotrzeć do doktora Dutkiewicza. Facet wyglądał bardzo solidnie, choć