Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
podłoga. Nie, to nie podłoga, tylko jakby ktoś próbował otworzyć okno. Raczej to jednak nie okno, tylko drzwi. Albo chrobotanie w ścianie. Ożywiana nocą wyobraźnia zaczyna pracować i tworzy swoje upiory.

Taki chwyt stosuje Neil Gaiman w książeczce "Wilki w ścianach". Ten amerykański klasyk fantasy (twórca arcydzieła gatunku - "Amerykańskich bogów") chętnie zajmuje się też twórczością dla dzieci, czego świadectwem popularna i u nas opowieść "Koralina". Tym razem mała bohaterka Lucy zaczyna słyszeć szmery i szelesty w ścianach. A jeśli wilki wyjdą ze ścian - tłumaczą rodzice - "to już koniec". I zaiste: zwierzaki opanowują dom i zaczynają zachowywać się jak dotychczasowi mieszkańcy. Tak
podłoga. Nie, to nie podłoga, tylko jakby ktoś próbował otworzyć okno. Raczej to jednak nie okno, tylko drzwi. Albo chrobotanie w ścianie. Ożywiana nocą wyobraźnia zaczyna pracować i tworzy swoje upiory.<br><br>Taki chwyt stosuje Neil Gaiman w książeczce "Wilki w ścianach". Ten amerykański klasyk fantasy (twórca arcydzieła gatunku - "Amerykańskich bogów") chętnie zajmuje się też twórczością dla dzieci, czego świadectwem popularna i u nas opowieść "Koralina". Tym razem mała bohaterka Lucy zaczyna słyszeć szmery i szelesty w ścianach. A jeśli wilki wyjdą ze ścian - tłumaczą rodzice - "to już koniec". I zaiste: zwierzaki opanowują dom i zaczynają zachowywać się jak dotychczasowi mieszkańcy. Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego