Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
i Okudżawy, i Osieckiej, i Młynarskiego. W radio one brzmiały, ale na estradzie czasem lepiej było ich nie oglądać. Teraz trudno mi do nich wracać, bo człowiek jak się cofa - wspomina, a jak wspomina, to znaczy, że się starzeje, a kto to lubi?
- Nie lubi Pan wspomnień?
- Jako człowiek próżny chętnie wracam do rzeczy przyjemnych. Dlatego też kiedy ktoś rzuci hasło "Bogdan trzymaj się" ja się trzymam, bo pamiętam, że od tego zaczęła się zupełnie nowa sprawa w moim życiorysie zawodowym. Co skądinąd było zasługą przede wszystkim prof. Sempolińskiego.
- Do jakich jeszcze wspomnień chętnie Pan wraca?
- Nie wiem, czy pani wie
i Okudżawy, i Osieckiej, i Młynarskiego. W radio one brzmiały, ale na estradzie czasem lepiej było ich nie oglądać. Teraz trudno mi do nich wracać, bo człowiek jak się cofa - wspomina, a jak wspomina, to znaczy, że się starzeje, a kto to lubi?<br>- Nie lubi Pan wspomnień?<br>- Jako człowiek próżny chętnie wracam do rzeczy przyjemnych. Dlatego też kiedy ktoś rzuci hasło "Bogdan trzymaj się" ja się trzymam, bo pamiętam, że od tego zaczęła się zupełnie nowa sprawa w moim życiorysie zawodowym. Co skądinąd było zasługą przede wszystkim prof. Sempolińskiego.<br>- Do jakich jeszcze wspomnień chętnie Pan wraca?<br>- Nie wiem, czy pani wie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego