jeździe na łyżwach, gdzie punktowane są właśnie układ<br>artystyczny i harmonia ruchów.<br> Bierzemy tu pod uwagę sport w jego najszlachetniejszej odmianie. A<br>pisze o "prawdziwym" sportowcu jedna z jego reprezentantek, złota<br>medalistka w rzucie dyskiem, a zarazem poetka, Halina Konopacka<br>(1900-1989): "Sportu bez entuzjazmu nie rozumiem. Z potrzeby, na<br>chłodno można uprawiać gimnastykę zdrowotną - w sporcie konieczny jest<br>zapał. Uprawiać sportu od niechcenia - nie można. Znudzona twarz<br>zawodnika na treningu to dowód, że trenować nie umie. Nie będzie też<br>zbierał plonów swej pracy. Najważniejszym celem treningu jest<br>opanowanie zupełne ciała przez wolę".<br> Poetycką odmianę apoteozy sportu spotykamy u Jarosława<br>Iwaszkiewicza