Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
wyprzedzając pociski, leci skrzydlate słowo: zwycięstwo!
Od potężnego wybuchu po całym świecie rozprysnęły się odłamki, wkrótce doleciały i do Europy. Malutcy biali ludzie z walizkami. W oczach - nie przetrawiony jeszcze strach i zdumienie. Zamiotali się wylękłe po całym kontynencie. Nad bulwarami, uciekające w popłochu ogromne błyszczące litery gazet świetlnych, podcinane chłoszczącym wichrem depesz, ułożyły się w jedno szorstkie, kolczaste słowo: "interwencja".
P'an Tsiang-kuei na pierwszą wieść o rewolucji drgnął, zatrzasnął nie doczytaną książkę, chciał biec na dworzec. Nie puszczono go. Kazano mu pozostać na posterunku, rzucić studia, wzmacniać kontakt z mieiscowymi organizacjami robotniczymi, szykować odpór proletariatu europejskiego przeciw zbrojnej interwencji
wyprzedzając pociski, leci skrzydlate słowo: zwycięstwo!<br>Od potężnego wybuchu po całym świecie rozprysnęły się odłamki, wkrótce doleciały i do Europy. Malutcy biali ludzie z walizkami. W oczach - nie przetrawiony jeszcze strach i zdumienie. Zamiotali się wylękłe po całym kontynencie. Nad bulwarami, uciekające w popłochu ogromne błyszczące litery gazet świetlnych, podcinane chłoszczącym wichrem depesz, ułożyły się w jedno szorstkie, kolczaste słowo: "interwencja".<br>P'an Tsiang-kuei na pierwszą wieść o rewolucji drgnął, zatrzasnął nie doczytaną książkę, chciał biec na dworzec. Nie puszczono go. Kazano mu pozostać na posterunku, rzucić studia, wzmacniać kontakt z mieiscowymi organizacjami robotniczymi, szykować odpór proletariatu europejskiego przeciw zbrojnej interwencji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego