Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
mogą się doczekać już,
więc denerwują się szalenie).
Gdy nagle hukną detonacje
lub seria kul nad głową śwista,
to znak, że przyszedł na kolację
Carlos - genialny terrorysta.
Wyliczać można by bez końca
Lecz wśród tych znakomitych gwiazd
trzy najwspanialsze błyszczą słońca,
przyćmiewające innych blask.

Pierwsze z tych słońc to Francji chluba -
wielki filozof Levy-Stoss *Portret prof. Lwa Levy-Stossa dedykowany
jest Antoniemu Liberze..
Niczym epoki naszej tuba
brzmi w świecie ważki jego głos.
To najsłynniejszy z wszystkich Levy,
bo przy nim taki Strauss czy Bruhl
po prostu gówniarz jest i szczyl,
który niczego zgoła nie wie
o głębiach bytu i
mogą się doczekać już,<br>więc denerwują się szalenie).<br>Gdy nagle hukną detonacje<br>lub seria kul nad głową śwista,<br>to znak, że przyszedł na kolację<br>Carlos - genialny terrorysta.<br>Wyliczać można by bez końca<br>Lecz wśród tych znakomitych gwiazd<br>trzy najwspanialsze błyszczą słońca,<br>przyćmiewające innych blask.<br><br>Pierwsze z tych słońc to Francji chluba -<br>wielki filozof Levy-Stoss *Portret prof. Lwa Levy-Stossa dedykowany<br>jest Antoniemu Liberze..<br>Niczym epoki naszej tuba<br>brzmi w świecie ważki jego głos.<br>To najsłynniejszy z wszystkich Levy,<br>bo przy nim taki Strauss czy Bruhl<br>po prostu gówniarz jest i szczyl,<br>który niczego zgoła nie wie<br>o głębiach bytu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego