Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: W domu
Rok powstania: 2003
każdego sąsiada, który zmarł z tego kawałka ulicy, nie? Bo tam dalej, to, to już jak do miasta bardziej głębiej, do centrum, to nie znają, ale z tego mojego kawałka. I mówią tak No to teraz za Grzecha, za grzechy modlę się, do syna. Nie, Grzech to był niedobry, nie chodził do kościoła.

Pomijają Grzecha, za niego się nie modlą.
No, ale dlaczego, jak ?
Bo nic nie , nie , że...Bo moja siostra tam je obserwuje, i mówi tak: Zenek, jak się spotkają, to tak, pierwsze to, trzy nie oglądały jakiejś telenoweli, więc jedna siedzi, przeleci ...
Ale to jest naprawdę?
No naprawdę, to Helena
każdego sąsiada, który zmarł z tego kawałka ulicy, nie? Bo tam dalej, to, to już jak do miasta bardziej głębiej, do centrum, to nie znają, ale z tego mojego kawałka. I mówią tak &lt;q&gt;No to teraz za Grzecha, za grzechy modlę się&lt;/q&gt;, do syna. &lt;q&gt;Nie, Grzech to był niedobry, nie chodził do kościoła.&lt;/q&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Pomijają Grzecha, za niego się nie modlą.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No, ale dlaczego, jak &lt;gap&gt;?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bo nic nie &lt;gap&gt;, nie &lt;gap&gt;, że...Bo moja siostra tam je obserwuje, &lt;gap&gt; i mówi tak: &lt;q&gt;Zenek, jak się spotkają, to tak, pierwsze to, trzy nie oglądały jakiejś telenoweli, więc jedna siedzi, przeleci &lt;gap&gt;...&lt;/q&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale to jest naprawdę?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No naprawdę, to Helena
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego