Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
chwilą płakał.
- Dlaczego pan tu siedzi, panie Ram Kanval?
- Czokidar widział mnie kiedyś z panem i zaliczył do kręgu pańskich znajomych. Pozwolił mi wejść, ale przestrzegał, że pan zaraz wyjeżdża, więc wolałem tu czekać.
- W czym mogę panu pomóc?
- Nie zapowiedziałem wizyty telefonem, bardzo przepraszam. Przyniosłem panu mój obraz, to chwileczkę zajmie - schylił się, zza fotela dobywając blejtram owinięty w arkusz papieru, gwałtownie szarpał sznurki. - Pan lubi malarstwo, pan się na tym od razu pozna. Proszę siąść na minutę - podsuwał pleciony fotel.
Zachęcał tak żarliwie, z taką nadzieją, że Terey uległ. Przycupnął na brzegu fotela, zaznaczając samą postawą, że się spieszy
chwilą płakał.<br>- Dlaczego pan tu siedzi, panie Ram Kanval?<br>- Czokidar widział mnie kiedyś z panem i zaliczył do kręgu pańskich znajomych. Pozwolił mi wejść, ale przestrzegał, że pan zaraz wyjeżdża, więc wolałem tu czekać.<br>- W czym mogę panu pomóc?<br>- Nie zapowiedziałem wizyty telefonem, bardzo przepraszam. Przyniosłem panu mój obraz, to chwileczkę zajmie - schylił się, zza fotela dobywając blejtram owinięty w arkusz papieru, gwałtownie szarpał sznurki. - Pan lubi malarstwo, pan się na tym od razu pozna. Proszę siąść na minutę - podsuwał pleciony fotel.<br>Zachęcał tak żarliwie, z taką nadzieją, że Terey uległ. Przycupnął na brzegu fotela, zaznaczając samą postawą, że się spieszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego