się, bardzo, bardzo szczęśliwy.<br>Następnie naciągnął nogawkę i, pochyliwszy się, zawiązał tasiemkę na<br>łydce.<br> "Trochę pudru nie zawadzi" - pomyślał pan Osiełek; ujął w pulchne<br>palce puszek do pudru i upudrował sobie stopy, patrząc z rozrzewnieniem<br>na duży palec.<br> - Mój maleńki, mój ty <orig>babyrussa</> - szepnął pod adresem dużego palca,<br>poruszał nim chwileczkę i zdjął koszulę; ale zaraz naciągnął z<br>powrotem, podszedł do okna i spuścił roletę. Teraz dopiero zaczął<br>uprawiać orgię.<br> Nagi do pasa podskakiwał na palcach, głaskał piersi, brzuszek<br>bialutki i kulisty, pudrował się pod pachami i śpiewał najsłodszym<br>dyszkantem. Potem zupełnie nagi wszedł do wanny z gorącą wodą i zasnął