Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Arno mówi, że ulegała wpływowi Marty. Że wciąż się spotykały. Ingę ciągnie do swoich, do blokowisk, w których żyła zanim trafiła na 600 metrów kw. eleganckiego domu Arna. Arno zabrania Indze kontaktów z tym środowiskiem. Więc Inga nic mu nie wspomina o rozmowie z Martą na temat wyciągnięcia pieniędzy.

Więc chyba było tak, jak Inga mówi, że odpowiedziała Marcie: jeśliby nawet włamali się do domu Arna - co by wynieśli? Kilka telewizorów. To co ważne leży w banku. A ile tego jest, Inga nie wie i nie umie ocenić. Wie tylko, że dom, który Arno chce zbudować dla małej Kasi, ma kosztować milion
Arno mówi, że ulegała wpływowi Marty. Że wciąż się spotykały. Ingę ciągnie do swoich, do &lt;orig&gt;blokowisk&lt;/&gt;, w których żyła zanim trafiła na 600 metrów kw. eleganckiego domu Arna. Arno zabrania Indze kontaktów z tym środowiskiem. Więc Inga nic mu nie wspomina o rozmowie z Martą na temat wyciągnięcia pieniędzy.<br><br>Więc chyba było tak, jak Inga mówi, że odpowiedziała Marcie: jeśliby nawet włamali się do domu Arna - co by wynieśli? Kilka telewizorów. To co ważne leży w banku. A ile tego jest, Inga nie wie i nie umie ocenić. Wie tylko, że dom, który Arno chce zbudować dla małej Kasi, ma kosztować milion
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego